Wielkie Czesanie Maltańczyka - czyli czym czesać, a czym nie.

Posted by Pies Maltańczyk on niedziela, listopada 16, 2014 with 16 comments
Pies z włosem to spore wyzwanie. Bez względu na to, czy zdecydujemy się ów włos zapuścić, czy też regularnie podcinamy u groomera, domowa pielęgnacja to coś, od czego w przypadku Maltańczyka nie uciekniemy.

Zazwyczaj zdajemy sobie sprawę z faktu, że maltański włos wymaga odpowiednich kosmetyków i regularnego czesania, ale o ile wyborowi kosmetyków poświęca się sporo uwagi, o tyle do wyboru narzędzi do czesania podchodzi się po macoszemu. Tymczasem jest to wybór równie ważny i w równej mierze brzemienny w skutki jeżeli chodzi o utrzymywanie włosa w dobrej kondycji. Co więcej, dobrze dobrany sprzęt do czesania to nie tylko zdrowy i piękny włos, ale także spokojny podczas czesania pies. Źle dobrane grzebienie i szczotki mogą bowiem trwale zniszczyć włos, a także poważnie zrazić psa do idei pielęgnacji.

Czym w takim razie czesać Maltańczyka?

Do podstawowej pielęgnacji Maltańczyka niewystawowego (czy to z krótkim czy długim włosem) wystarczy nam de facto bardzo prosty zestaw w postaci jednej szczotki i jednego grzebienia. Wszelkie inne urządzenia służą już tylko wygodzie pracy. Jednak by ten minimalistyczny zestaw się sprawdził należy go dobrze przemyśleć oraz niestety trochę w niego zainwestować. Bowiem drobne różnice w budowie szczotek czy grzebieni zmieniają się w kolosalne różnice w efektach czesania. 




ZESTAW PODSTAWOWY:


 SZCZOTKA Z IGŁAMI (tzw. Pinbrush) - Nie za duża, owalna szczotka z długimi, prostymi igłami umieszczonymi na amortyzującej, gumowej poduszce to podstawowe i najlepsze rozwiązanie przy czesaniu psów długowłosych. Dobra szczotka typu Pinbrush jest w stanie dokładnie i bezboleśnie rozczesać maltańską szatę każdej długości i rodzaju (bez względu na to czy mamy do czynienia z włosem cienkim czy grubym, długim czy krótkim - jedyne co musimy dostosować do rodzaju włosa to wielkość i twardość szczotki). Na polskim rynku znajdziemy wiele tego typu szczotek w najróżniejszych cenach. Na pierwszy rzut oka nie będą się one od siebie niczym różnić, jednak komfort użytkowania jest diametralnie różny zależnie od rodzaju konstrukcji i jakości szczotki. Źle rozmieszczone piny mogą niedokładnie rozczesywać szatę. Piny zbyt sztywne będą utykać w kołtunach i wyrywać włosy. Piny umocowane zbyt miękko nie poradzą sobie z rozczesaniem zbitków włosów, które w konsekwencji zmienią się później w kołtuny. Piny zakończone ostro mogą podrażniać skórę psa, który będzie wówczas reagował na czesanie niechęcią, a w skrajnych przypadkach agresją. Dlatego warto od początku wybrać szczotkę dobrą, trwałą i przyjemną w użyciu. Szczotką spełniającą te wymagania i godną polecenia, a także stosowaną przez wielu hodowców jest niewątpliwie szczotka firmy MADAN.




To szczotka, która zmieni twoje i twojego psa podejście do czesania. Igły choć długie i cienkie są bardzo przyjemne dla skóry (Proponujemy przetestować na własnej skórze. Szczotki Madan z włosami ludzkimi radzą sobie równie dobrze jak z psimi). Szczotka bardzo dobrze przechodzi przez włos, dokładnie rozczesuje nie zadając psu bólu. Radzi sobie z większością zbitków włosowych będących zaczątkiem kołtunów. Nie łamie włosa, nie elektryzuje go, a wręcz przeciwnie: wygładza, działa antystatycznie.

Firma Madan oferuje szczotki rożnej wielkości i twardości, ale dla przeciętnego Maltańczyka najlepszym rozwiązaniem jest szczotka BARDZO MIĘKKA w rozmiarze S. Jest idealnie delikatna dla skóry i włosa psa. Rozmiar S pozwala na idealne rozczesanie nawet trudno dostępnych miejsc. Przy psach o bujnym, grubym włosie w typie ‘cotton’ nieco lepiej sprawdza się szczotka MIĘKKA lub ŚREDNIO MIĘKKA w rozmiarze M (pozwoli ona na dogłębne rozczesanie grubej warstwy włosów aż do samej ich nasady). Ta twardość i rozmiar nie nadają się jednak do czesania włosów na głowie lub pod pachami itp.



 GRZEBIEŃ METALOWY z podwójnym rozstawem - Tu wskazany jest prosty grzebień, z cienkimi zębami lekko zwężanymi ku dołowi. Podwójny rozstaw zębów pozwala na wykorzystanie grzebienia zarówno do wygładzenia szaty na ciele jak i czesania kitków na głowie oraz rozczesywania wąsów częścią z zębami o węższym rozstawie. Wybór grzebienie to wbrew pozorom nie taka łatwa sprawa. Nie trudno o nieszczęście, bo źle dobrany grzebień będzie wyrywał i kołtunił włosy, czyli zrobi więcej złego niż dobrego. Jeżeli nie jesteśmy gotowi zainwestować w dobry grzebień, to już lepiej zostać przy samej szczotce niż niszczyć szatę źle dobranym grzebieniem. Włos ze zniszczoną łuską, połamany, naelektryzowany będzie też inaczej reagował na kosmetyki i w ostateczności cały nasz pielęgnacyjny trud pójdzie na marne - włos zrobi się np. sianowaty (to najczęstsze zjawisko przy źle dobranym grzebieniu).


Absolutnie fenomenalnymi grzebieniami jest seria grzebieni oferowanych przez markę Chris Christensen w serii Buttercomb. To grzebienie idealnie wyważone, bardzo trwałe, niezwykle łagodne dla włosa, idealnie rozczesujące, przepływają przez włos jak przez masło (zgodnie z nazwą serii :) ). idealnie rozprowadzają naturalne oleje ze skóry na całej długości włosa, domykają łuskę i wygładzają włos dając idealne wykończenie. 


Tańszą alternatywą są grzebienie Madan, które podobnie jak szczotki tej formy są bardzo dobrej jakości i bardzo dobrze sprawdzają się w praktyce. Grzebieniom Chrisa Christensena ustępują nieco pod względem długości zębów i wyważenia samego grzebienia, a także płynności przechodzenia przez włos, ale są to różnice na tyle minimalne i zależnie od preferencji czeszącego, że grzebień ten ostatecznie jest równie godny polecenia jak grzebień Buttercomb. 




AKCESORIA DODATKOWE:

 SZCZOTKA DREWNIANA - Nie rozczesze włosów tak dokładnie jak szczotka typu Pinbruch. Jednak idealne nadaje się do masażu skóry oraz rozprowadzania naturalnych olejów wydzielanych przez skórę po włosie. Dobra także do rozczesywania wstępnego lub wykończeń. Nie jest to jednak sprzęt niezbędny. Raczej nie nadaje się do rozczesywania kołtunów i zbitków włosów.



 GRZEBIEŃ ZE SZPIKULCEM - To grzebień, który przyda się głównie do robienia wymyślnych kitków oraz wystawowych top-knot’ów, a także robienia idealnego przedziałka na pleckach Maltusia. Jeżeli jednak tego typu czynności nie należą do naszej rutyny pielęgnacyjnej to grzebień taki będzie nam raczej nieprzydatny.





 GRZEBIEŃ DO WĄSÓW - Tego typu bardzo gęste grzebienie idealnie nadają się do wyciągania śpiochów z kącików oczu. Jednak grzebienie te, ze względu na bardzo wąski rozstaw zębów wymagają dużej wprawy w posługiwaniu się nimi, gdyż bardzo łatwo takim grzebieniem podczas czesania przypadkowo wyrwać psu wibrysa lub rzęsę. Dlatego grzebień ten niewskazany jest dla osób początkujących w pielęgnacji Maltańczyka. Do czesania wąsów wystarczy wąska strona grzebienia metalowego (ta, gdzie zęby mają rozstaw co 2mm).





 SZCZOTKA DO KOŁTUNÓW - Potrzebna z reguły przy Maltańczykach z długim włosem, który ma tendencje do kołtunienia się. Zdarza się jednak, że nawet Maltańczyki krótko ostrzyżone, a bardzo aktywne mają problemy z kołtunami (np. od szelek, obroży, ubranek czy po prostu zabaw z innymi psami). Wybór odpowiedniej szczotki do kołtunów jest bardzo ważny. Zła szczotka będzie po prostu wyrywać włos i sprawiać niesamowity ból naszemu pupilowi. Usuwanie kołtunów to proces bardzo dla psa nieprzyjemny, więc ważnym jest by był jak najbardziej skuteczny, szybki i możliwie bezbolesny.

Jedną z możliwości propagowanych także przez salony groomerskie jest tak zwana Szczotka Pudlówka:


Tego typu szczotka NIE NADAJE SIĘ po żadnym względem do czesania całej szaty Maltańczyka!!! Należy jej używać jedynie miejscowo, na kołtun i nie czesać włosa na całej długości. Po rozczesaniu kołtuna krótkimi ruchami, należy rozczesać rozplątany włos szczotką Pinbrush a potem grzebieniem. Czesanie włosa Maltańczyka pudlówką sprawi, ze końcówki będą się łamać, a także bardzo mocno elektryzować. Doprowadzimy w ten sposób do fatalnego zniszczenia szaty. Wszystkie szczotki do kołtunów należy stosować TYLKO miejscowo.



Jeżeli mamy trochę wolnego grosza najlepszym rozwiązaniem będzie szczotka ActiVet (niegdyś Les Pooch). Dla Maltańczyka odpowiedni będzie model ZIELONY i wielkość 4,5cm. Szczotka z łatwością radzi sobie z uporczywymi kołtunami w sposób możliwie najdelikatniejszy dla psa. jest skuteczna, nie niszczy włosa, a o to chodzi przy usuwaniu kołtunów. Jej wielkość jest idealna by dotrzeć w każdy zakamarek maltańskiego ciałka. To bardzo dobra inwestycja na lata.






A teraz kilka słów o tym:

CZYM NIE (!!!!) CZESAĆ MALTAŃCZYKA:


① SZCZOTKI Z IGŁAMI ZAKOŃCZONYMI KULECZKAMI - Tego typu szczotki dramatycznie niszczą włos Maltańczyka. Łamią go, szarpią, wyrywają. Włos połamany kruszy się, a końcówki zaczynają się rozdwajać. Problem uwidacznia się szczególnie przy nieco dłuższym włosie, ale obecny jest także przy włosie krótkim (choć nie rzuca się tak w oczy, jednak nadal istnieje i w przypadku chęci zapuszczenia włosów bardzo mocno odczujemy negatywne skutki używania tego typu szczotek). Wystrzegać się więc jak ognia!



② GRZEBIENIE PLASTIKOWE - Elektryzują włos, podrażniają łuskę włosa zamiast ją domknąć.



③ SZCZOTKA Z WŁOSIEM - W żaden sposób nie rozczesuje włosów, a co najwyżej je wygładza (pod warunkiem, że są dobrze nawilżone, bo inaczej doprowadza do naelektryzowania się i napuszenia włosa). Tego typu szczotki nadają się jedynie do nakładania preparatów, np. pudrów wykańczających, nabłyszczających itp.



④ GRZEBIENIE Z OBROTOWYMI ZĘBAMI - Wciągają włosy, szarpią je, łamią i ostatecznie wyrywają zdrowe włosy, które powinny być rozczesane a nie wyrwane. Psy bardzo często reagują na tego typu grzebienie stresem i awersją do czesania. Dodatkowo stresujący jest dla psa dźwięk obracających się zębów grzebienia. Wystrzegać się!


⑤ FURMINATORY - Przeznaczone są dla psów z podszerstkiem, którego Maltańczyki nie posiadają. W efekcie więc dochodzi do usunięcia zdrowego włosa i przerzedzenia szaty!!! Nie używać!!!